przez
Dominika Duziak
Pion Bankowości Transakcyjnej
Według prognoz Światowego Forum Ekonomicznego w wyniku postępów w robotyce, automatyzacji i sztucznej inteligencji do 2020 r. na świecie powinno zniknąć 5 milionów miejsc pracy. Rola eCommerce nie pozostaje bez znaczenia w tej układance.
Powoli przyzwyczajamy się do ewolucji jaką przechodzi tradycyjny handel - nie dziwi nas spadek popularności sklepów wielkopowierzchniowych, czy rosnące znaczenie zakupów online (Polska jest już na 5 miejscu w Unii Europejskiej, a biorąc pod uwagę tempo wzrostu i czynniki sprzyjające wzrostowi – istnieje duża szansa, że w ciągu najbliższych 3-4 lat prześcigniemy Włochy i Francję). Oczywiste powiązanie nowego modelu zakupów z dynamicznym rozwojem technologii i zasięgiem internetu ma jeszcze jeden mniej dyskutowany komponent - wpływ na rynek pracy.
Multi device mobile centric, czyli Polska a.d. 2019
5 godzin dziennie - tyle spędza w sieci statystyczny Polak. Niemal połowa z nas korzysta w tym celu z urządzeń mobilnych - dokładnie 48 proc respondentów wg ostatniego raportu "Polska jest mobi" spędza ze swoim smartfonem w ten sposób dwie godziny w ciągu doby. Polska jest o krok od wejścia do grupy krajów takich jak USA, Dania czy Norwegia, tzw. „multi device mobile centric”, gdzie ilość czasu spędzanego na smartfonach i tabletach przekracza 50 proc. kosztem komputerów. Zaledwie 64 proc Polaków w generalnej populacji posiada smartfony, ale co znaczące średnio na jednego Polaka przypadają aż trzy urządzenia z dostępem do internetu.
Za konsumentami coraz bardziej online i mobile podążają zmiany modeli biznesowych – na polu handlu tradycyjni gracze stawiają coraz mocniej na e-commerce: Burberry optymalizuje sieć sklepów stacjonarnych stawiając na sprzedaż online, która generuje obecnie 40 proc całej sprzedaży firmy. Tesla sprzedaje przez internet samochody, zmieniając całkowicie tradycyjny model sprzedaży aut, a Roche wdrożył online`owy model subskrypcyjny (znany z serwisów typu Netflix) umożliwiający bezpośrednie wsparcie osób chorujących na cukrzycę.
Kupuj smartfonem, otrzymaj dronem
Proces zakupowy zdaje się maksymalnie uproszczony do kilku kliknięć na ekranie smartfona. Podobnej efektywności i przyśpieszenia szukają firmy po drugiej stronie "lady". Szacuje się, że 80 proc miejsc pracy w transporcie i logistyce jest zagrożonych automatyzacją, ponieważ rosnąca liczba samobieżnych ciężarówek i coraz większa automatyzacja magazynów prowadzi do likwidacji miejsc pracy w obszarze dostaw i realizacji zamówień. Prognozy dla USA, jakie przytacza Citi zakładają, że automatyzacja 90 proc procesu konfekcji towarów w magazynie mogłaby sześciokrotnie zwiększyć jego wydajność, co stawia pod znakiem zapytania przyszłość zatrudnienie dla ok. 2 milionów realizujących ją dziś pracowników.
Niemal dwie trzecie stanowisk kasjerskich i związanych ze sprzedażą prawdopodobnie będzie zastąpionych przez samodzielne rozwiązania technologiczne. Przykładem jest zautomatyzowany supermarket Amazona, gdzie kupujący mogą po prostu zeskanować wszystkie produkty smartfonem, jak również na rosnącą liczbę zakupów internetowych, przez co spada zapotrzebowanie na sklepy stacjonarne. Rosnąca liczba graczy w branży e-commerce, takich jak Amazon czy Alibaba, stanowi jedynie początek procesu zastępowania tradycyjnych miejsc pracy w domach towarowych lub supermarketach, co pozwala konsumentom na dokonanie zakupu bez udziału ekspedientów.
Zmiany będą postępować
Analitycy Citi uważają, że motorem zmian jest rosnąca liczba osób dokonujących zakupów online i rezygnujących ze sklepów stacjonarnych. W ciągu ostatniej dekady liczba transakcji sprzedaży detalicznej dokonanych przez internet wzrosła w sumie z ok. 2 proc do 8 proc. Penetracja e-commerce różni się w zależności od kraju. Jak pokazują dane Gemius w 2018 odsetek kupujących w sieci polskich internautów wzrósł do 56 proc. W miarę jak milenialsi wkraczają w wiek największych wydatków, będzie rosło znaczenie czynnika napędzającego, jakim jest e-commerce, przez co zakłócenia spowodowane przez automatyzację transportu, magazynowania i logistyki są wciąż przed nami.
Trudno właściwie znaleźć obecnie branżę, która nie uległa już jakimś wpływom e-commerce: zmiana modelu zamówień, dystrybucji i wdrażanie nowych technologii pociągają za sobą również konieczność dostosowania rozwiązań rozliczeniowych. Cały rynek płatniczy przechodzi obecnie przez fundamentalną zmianę - druga Dyrektywa o Usługach Płatniczych (PSD2) wprowadza nową rzeczywistość nazywaną open banking. Open Banking i nowy sposób budowania architektury wokół usług płatniczych, w połączeniu z nowymi technologiami i globalnym trendem wokół płatności natychmiastowych będą kołem napędowym zmian, także w bankowości.