Pomimo sytuacji pandemicznej i związanej z nią rosnącej niepewności w kontekście przyszłości, Polacy idą na rekord, jeśli chodzi o zaciąganie kredytów hipotecznych. Tym, którzy stoją jeszcze przed podjęciem decyzji o kredycie nasuwa się oczywiste pytanie: dołączyć do tych, którzy biorą kredyt teraz, czy czekać? A jeśli tak, to na co?
Ceny mieszkań rosną, ale...?
Pomimo rosnących cen mieszkań, zainteresowanie kredytami hipotecznymi bije rekordy. Za tym trendem podążają sami deweloperzy co powoduje, że koniunktura na rynku mieszkaniowym w ciągu ostatniego roku jest najlepsza w historii. Jak to możliwe, skoro jeszcze w marcu ubiegłego roku wszelkie rokowania dla tego rynku były raczej mało optymistyczne?
Okazuje się, że boom na mieszkania to suma kilku wypadkowych. Przede wszystkim kredyty hipoteczne jeszcze nigdy nie były tak tanie. Z drugiej strony mamy praktycznie nieoprocentowane oferty lokat terminowych co wpływa na to, iż trzymanie oszczędności na takich lokatach przestało się opłacać. Oczywistym ruchem wydaje się więc szukanie najlepszych dróg na inwestowanie swoich pieniędzy, które będą zapracują na naszą przyszłość. Zakup domu czy mieszkania jest jedną z bezpieczniejszych i bardziej pewnych ścieżek.
Ale to zobowiązanie na lata...
Pomimo warunków, które sprzyjają zaciąganiu kredytów hipotecznych decyzja o kupnie własnego mieszkania, domu czy działki powinna uwzględniać takie czynniki jak:
· Czas: kredyt hipoteczny zaciągany jest na wiele lat, dlatego warto myśleć perspektywicznie,
· Stabilność dochodów: czy mogę sobie pozwolić na długoterminowe zobowiązanie i mam plan B w razie utraty stałego dochodu?
· Wzrost stóp procentowych: wraz z nim wzrośnie bowiem oprocentowanie zmienne kredytów hipotecznych opartych na stawce WIBOR,
· Oszczędności: banki nadal wymagają wkładu własnego, oscylującego wokół 20% wartości nieruchomości. Czy jesteś w stanie odłożyć odpowiednią kwotę?
Z jednej strony - jeśli już masz oszczędności, trzymanie ich w przysłowiowej skarpecie zdecydowanie im nie służy. Z drugiej - zaciągnięcie kredytu na wiele lat to decyzja obarczona ryzkiem, przy podejmowaniu której należy uwzględnić wiele zmiennych. Jeśli Twoja sytuacja jest stabilna, masz stałe źródło dochodu, masz plan B na wypadek, gdyby coś poszło nie tak – możesz rozważyć zainwestowanie w nieruchomość. Ostateczna decyzja należy do Ciebie.