przez
Judyta Malinowska
Departament Produktów Detalicznych
Warto dawać dobry przykład swoim dzieciom i od najmłodszych lat uczyć ich zarządzania pieniędzmi. W tym artykule podpowiemy, jak to zrobić.
A szkoda, gdyż zdecydowanie szybciej niż w szkole najmłodsi uczą się poprzez obserwację i naśladowanie tego, jak postępują rodzice. Warto zadbać o wyposażenie dzieci w praktyczne kompetencje finansowe już od najmłodszych lat, aby wychować ich na dorosłych swobodnie poruszających się w świecie pieniędzy.
1. Zacznij rozmowę o pieniądzach
Finanse nie są jedynie domeną dorosłych – oswajanie z nimi dzieci od najmłodszych lat to dobry nawyk. Jednak aż połowa z nas (49%, badanie Postaw Polaków wobec Finansów Fundacji Citi Handlowy) nie włącza swoich dzieci w dyskusje na temat pieniędzy. Często dzieci nie wiedzą, skąd dorośli biorą pieniądze, nie znają też ich relatywnej wartości. Warto rozmawiać – np. o tym, czym są stałe koszty albo wytłumaczyć, ile jest warta godzina naszej pracy. Dzięki temu dziecko może policzyć, ile wysiłku będzie kosztował nas nowy model telefonu.
Czy w Pana / Pani gospodarstwie domowym rozmawiacie Państwo o sprawach finansowych (budżet, oszczędzanie, inwestowanie)?
2. Postaw na samodzielność
65% rodziców nie daje regularnego kieszonkowego swoim dzieciom. Tymczasem zarządzanie własnym budżetem to najlepsza lekcja finansów. Ważne, żeby dziecko mogło samodzielnie podejmować decyzje o tym, na co przeznaczy zaoszczędzone środki – dzięki temu zrozumie, że środki finansowe nie są nieograniczone i nauczy decydować o tym, co jest dla niego ważne. Dobrze jest nauczyć się podstaw finansów na banknotach i monetach, by łatwiej w przyszłości kontrolować wirtualny pieniądz, zapisany w postaci cyfr na naszym rachunku.
3. Ucz oszczędzania
Mniej niż 20% rodziców zachęca dziecko do odkładania pieniędzy. Nie dziwi to biorąc pod uwagę, że z oszczędzaniem w Polsce problem ma większość dorosłych – wg badań Fundacji Citi Handlowy regularnie oszczędza tylko 16% z nas. Oszczędzanie to przydatny nawyk, który warto przekazać dzieciom. Motywacją może być wsparcie rodzica, np. deklaracja sfinansowania brakującej kwoty, jeśli dziecko zbierze część pieniędzy na wymarzoną rzecz lub oszczędzania drobnych z reszty po zakupach. Warto młodemu człowiekowi zwrócić uwagę, że oszczędzanie to również konkretne zachowania. Pokażmy dziecku, że jeśli będzie po sobie gasić światło w pomieszczeniach lub wyłączać komputer to obniży to rachunek za prąd, a powstałą nadwyżkę wykorzystamy na własne przyjemności.
Tabela 1: W jaki sposób Pana/Pani dzieci dysponują pieniędzmi?
4. Zaplanuj budżet razem z dzieckiem
Badanie pokazują, że tylko 19% z nas angażuje dzieci w planowanie domowych wydatków. Koncepcja budżetu jako różnicy między tym, ile wkładamy do domowej kasy, a ile z niej wydajemy może być zrozumiała już dla najmłodszych. Budżet na rodzinne przyjemności czy wakacje wyniesie tyle, ile nam zostanie pieniędzy po odjęciu stałych wydatków. Ćwiczenie, które możemy z dzieckiem przeprowadzić, to planowanie budżetu na jego urodziny. Dziecko ma na to np.100 zł. Wymieniamy razem niezbędne produkty – bez wątpienia lista przekroczy założone koszty. Dziecko musi zadecydować, z czego można zrezygnować, co zastąpić tańszym odpowiednikiem lub poszukać promocji, a może nawet przygotować coś samodzielnie.
5. Pozwól sprawdzić w praktyce moc pieniądza
Warto pokazywać dzieciom pieniądze w realnym życiu – nauczyć je porównywania cen w czasie zakupów. Niestety robi to tylko 19% dorosłych. Zabierzmy je ze sobą do sklepu, zwróćmy uwagę na ceny podobnych produktów i wielkość opakowań. Niech to one pamiętają, żeby zabrać z domu torby – nie będziemy musieli płacić za te plastikowe w sklepie, a oszczędność może wynieść tyle, ile koszt dodatkowej paczki ciastek w naszym koszyku (wspomnijmy też o aspekcie ekologicznym). Zwróćmy im uwagę, że korzystamy z kart rabatowych w sklepach lub rabatów przypisanych do naszej karty. Warto też pozwolić dzieciom samodzielnie decydować o ich finansach – niech same decydują, na co przeznaczą oszczędności. Nastoletniemu dziecku warto założyc jego pierwsze konto bankowe.
Warto pokazywać dzieciom pieniądze w realnym życiu – nauczyć je porównywania cen w czasie zakupów. Niestety robi to tylko 19% dorosłych. Zabierzmy je ze sobą do sklepu, zwróćmy uwagę na ceny podobnych produktów i wielkość opakowań. Niech to one pamiętają, żeby zabrać z domu torby – nie będziemy musieli płacić za te plastikowe w sklepie, a oszczędność może wynieść tyle, ile koszt dodatkowej paczki ciastek w naszym koszyku (wspomnijmy też o aspekcie ekologicznym). Zwróćmy im uwagę, że korzystamy z kart rabatowych w sklepach lub rabatów przypisanych do naszej karty. Warto też pozwolić dzieciom samodzielnie decydować o ich finansach – niech same decydują, na co przeznaczą oszczędności. Nastoletniemu dziecku warto założyc jego pierwsze konto bankowe.
Tabela 2: W jaki sposób uczy Pan/Pani swoje dziecko zarządzania finansami?
6. Wyjaśnij, czym jest karta kredytowa i do czego może się przydać
Warto walczyć z finansowymi mitami już za młodu. Bo ja mawiają, czym skorupka nasiąknie... Dlatego i Ty wyjaśnij dziecku, że karta kredytowa może być przydatna w dorosłym życiu do dysponowania dodatkowymi środkami. I jeśli będziemy umiejętnie z niej korzystać, wcale nie wpędzi nas w spiralę długu, a wręcz przeciwnie - pomoże w utrzymaniu płynności, a nawet w oszczędzaniu. Jak to możliwe? Dzieci zadają wiele pytań, dlatego warto być na nie dobrze przygotowanym. Usiądź z dzieckiem i przejrzyj ofertę naszego banku. Wyjaśnij, że śledzenie bankowych aktualności, pozwala na odłożenie dodatkowej kwoty na swoje ulubione przyjemności. Przykładowo, karta kredytowa Citi Simplicity to nie tylko najlepsza karta kredytowa w Polsce, która została wyróżniona tytułem Złotego Bankiera, ale też szansa na korzystanie z rabatów u partnerów banku, a także zbieranie punktów i ich wymiana na wybrane nagrody. Jeśli sprytnie zarządza się swoimi finansami i na bieżąco jest z aktualną ofertą usług bankowych, można zyskać dodatkowe środki oraz to, co i tak by się kupiło, ale w o wiele korzystniejszej cenie.
Sprawdź wszystkie korzyści karty kredytowej